Discussion:
Komputronik
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Przemysław Ryk
2005-10-19 19:50:12 UTC
Permalink
Soczyście piętnuję. Zbierało mi się trochę, żeby w końcu opisać swoje
ostatnie przeboje z tą firmą, ale jakoś nie było kiedy. Dzisiaj w końcu
spisałem całą zabawę...

Zaczęło się wszystko w miarę niewinnie, 30 sierpnia roku bieżącego.
Wyklikałem zamówienie na stronie Komputronika, upewniłem się, że jest
możliwość zakupu na raty bez konieczności pierwszej wpłaty (Formuła 12
Kredytowana w systemie Invest Kredyt - opis na
http://sklep.komputronik.pl/html.php?e=sklep:raty), przeliczyłem co i
jak, składam zamówienie, zaznaczając od razu, w jakim systemie
kredytowania chcę brać raty. Przychodzi mail z prośbą o potwierdzenie
zamówienia. Potwierdzam, a jakże.

Dostaję pierwszy mail od handlowca. Prośba o podesłanie zaświadczenia o
zarobkach, skanów odpowiednich stron z dowodu osobistego i paszportu. Do
tego prośba o informację na ile rat chcę rozłożyć płatność, jaka ma być
pierwsza wpłata. Ciut mnie zatkało, bo przecież już te informacje
podałem. Odsyłam handlowcowi wymagane dokumenty, wpisuję jeszcze raz, na
ile rat chcę rozłożyć płatność, wybieram metodę bez pierwszej wpłaty.

Otrzymuję mail od handlowca. I następuje zgrzyt. Dostaję bowiem tekst,
żebym sobie wybrał inną płytę główną i inną kartę grafiki, bo tych,
które wybrałem, nie ma na magazynie. Żadnego pytania, czy wchodziłby w
grę inny sprzęt, żadnego pytania, czy ewentualnie mogę poczekać z
realizacją zamówienia - nic w tym stylu. Po prostu "bierz coś innego z
magazynu, bo mi się nie chce sprowadzać tego, co sobie wybrałeś".
Zatkało mnie. Ale grzecznie odpisuję, że ja chętnie poczekam nawet dwa
tygodnie, że mi się nie pali, ale chcę kupić to, co wybrałem.

Dostaję odpowiedź, że płytę główną to się może uda ściągnąć, ale to
minimum dwa tygodnie czekania. Natomiast kartę grafiki mam sobie wybrać
inną, bo wybranej przeze mnie nie ma jak ściągnąć. Tu się już zajeżyłem.
W sumie - co mnie obchodzą problemy logistyczne sklepu? Jest towar w
ofercie, to go zamawiam. Ale odpisuję jeszcze spokojnie, że nie ma
problemu, poczekam na płytę, proszę ponownie o przyciśnięcie
dystrybutorów i znalezienie tego wybranego przeze mnie HiSa.

Zaczynam się zastanawiać nad inną kartą. Przymierzam się do trzech
produktów - jednego Asusa i dwóch Sapphire. Zadaję hadnlowcowi
następujące pytania:

1. Jakie pamięci (szczególnie czas dostępu mnie interesuje) montowane
są na kartach:
- Radeon X800 XL Asus EAX800XL/2DTV/256M/A 256 MB TV/2xDVI BOX
(PCI-E) (http://sklep.komputronik.pl/pelny.php?id=17069)
- Radeon X800 XL Sapphire 256 MB HDTV/DVI BOX (PCI-E)
(http://sklep.komputronik.pl/pelny.php?id=16335)
- Radeon X800 XL Sapphire 256 MB HDTV/DVI bulk (PCI-E)
(http://sklep.komputronik.pl/pelny.php?id=17065)
2. Jakie pamięci są montowane na karcie HiS, którą początkowo wybrałem?
3. Czym się różni wersja box od wersji bulk kart Sapphire? Bo z opisu
na stronie w żaden sposób nie wynika istniejąca różnica w cenie.
4. Jaki jest generowany przez chłodzenie poziom hałasu na
wymienionych przeze mnie kartach Sapphire i Asus, i jak się on ma
do osiągów chłodzenia zastosowanego na karcie HiS?
5. Czy podejmujecie się Państwo montażu ewentualnie zakupionego
przeze mnie chłodzenia Arctic Cooling na wybranej karcie? Jeżeli
tak - jaki będzie tego koszt i jak będzie wyglądać sprawa gwarancji?

Dostaję maila z informacją, że wysłano mi do podpisania umowę kredytową.
Odpowiedzi na moje pytania odnośnie kart graficznych nie dostaję żadnej.
Dopytuję się, czy udało się w takim razie znaleźć kartę HiSa. Odpowiedź
nastraja optymistycznie - podobno handlowiec ma obietnicę dystrybutora.
Rewelacja. Tylko dlaczego na moje pytania nikt nie raczył odpowiedzieć?

Parę dni później zadaję mailowo pytanie odnośnie stopnia skompletowania
mojego zamówienia. Odpowiedź nastraja bardziej niż optymistycznie - jest
praktycznie wszystko poza coolerem na procesor. Handlowiec zapewnia
mnie, że z tym nie powinno być problemu.

Dostaję do podpisania umowę kredytową. Patrzę na kwoty i już na pierwszy
rzut oka widzę, że coś jest nie tak. I dobrze mi się wydaje. Nigdzie nie
zaznaczałem, że zakupu dokonuje firma, tylko wręcz przeciwnie - osoba
prywatna. Przeliczam kwoty widniejące na umowie kredytowej i w
zamówieniu. Wyłazi błąd - handlowiec wysłał do banku zapytanie odnośnie
kwoty netto mojego zamówienia.

Zgłaszam błąd handlowcowi. Przyznaje się do błędu, dostaję informację,
że przeliczono zamówienie wg aktualnych cen, dostałem rabat i zmieniono
mi zamawiany cooler na jego "doskonały odpowiednik". W załączniku PDF z
fakturą proforma. Zajeżony już zdrowo przeglądam co mi tam powpisywano.
Na dzień dobry - w proformie widnieje jeden dysk twardy, a zamawiałem
dwa. Zamiast Arctic Cooling Freezer 64 wstawiono mi Pentagram Freezone
QVC-100 AlCu+. Krew mnie w tym momencie zalała. Nie dość, że błąd w
zamówieniu, to jeszcze mi się zmienia zamówiony podzespół na inny bez
najmniejszego pytania o moją zgodę. W paru słowach wyjaśniam
handlowcowi, że dla mnie zwrot "doskonały zamiennik" oznacza, że dostanę
sprzęt o parametrach równie dobrych, albo lepszych od zamówionego. Na
potwierdzenie, że tak w tym przypadku nie jest, podsyłam człowiekowi
link do testu coolerów na PCLab, gdzie Freezer 64 wypadł lepiej od
Pentagrama - szczególnie pod względem poziomu hałasu.

W odpowiedzi dostaję tekst, że handlowiec nie jest w stanie określić,
kiedy będą mieli dostawę Freezerów (3 dni wcześniej twierdził, że nie
będzie z tym problemu). Do tego wytłumaczenie wstawienia Freezera jest
takie, że to zamiennik, a handlowiec wcale nie twierdził, że Pentagram
jest lepszy. Sugeruję handlowcowi zaproponowanie Pentagrama osobom,
które zarezerwowały Freezery 64 - a nóż widelec ktoś się na taką zmianę
zgodzi. Ja chcę dostać to, co zamówiłem.

Paręnaście minut później przychodzi kolejny mail. Tym razem okazuje się,
że zmieniły się w tzw. międzyczasie warunki udzielania kredytu i jeżeli
kwota przekracza 5 tys. zł, to wymagana jest pierwsza wpłata. Sprawdzam
na stronie - jak byk dalej widnieje informacja o możliwości "Formuła 12
Kredytowana - 12 rat, 0% wpłaty, stałe oprocentowanie 16%". Zaczynam
mieć jednak totalnie dosyć kontaktów z Komputronikiem - zgadzam się na
pierwszą wpłatę.

12 września mam informację, że zamówienie jest już skompletowane i czeka
w magazynie na dotarcie podpisanych przeze mnie dokumentów. 15 września
mam klamoty w domu.

10 października dostaję maila z Komputronika, że moje zamówienie
zmieniło status z "Przekazano do wysyłki" na "Wysłano" oraz numer listu
przewozowego. Ręce mi opadły i wstrząsnął mną pusty śmiech.

Dziękuję uprzejmie - takiego popisu niekompetencji i takiego obchodzenia
się z klientem, to ja już dawno nie widziałem. W każdym bądź razie - w
Komputroniku więcej pieniędzy nie wydam. I szczerze będę to odradzał
każdemu.
--
[ Przemysław "Maverick" Ryk :: przemek_ryk -at- post.pl :: ICQ 17634926 ]
[ Internet w Polsce też by się tak nie rozwinął gdyby nie sieć ]
[ szkieletowa którą stworzyło PRL. (by Karol Michalak, pl.pregierz) ]
Rafal...
2005-10-19 20:04:58 UTC
Permalink
Post by Przemysław Ryk
Soczyście piętnuję.
Moloch lekki się zrobił i sobie nie radzą... w ogóle w firmach typu
komputronik kiepsko się robi zakupy, bo to co jest w ofercie, to co mają
w magazynie, ceny tego wszystkiego, to co mówia handlowcy.... jak
przyjdzie kupić to się okazuje, ze wszystko od wszystkiego się
diametralnie różni... choć sa też pozytywne objawy - kupowałem maszynkę
do liczenia w jednej firmie - jak pytałem rano to mi powiedzieli 159zł
netto. Jak po południu kupowałem to się okazało 139 netto, wziąłem też
tasiemki - pytam ile - ~10zł... na fakturze wyszło, ze tasiemki 5.69zł
netto i jeszcze i od nich, i od maszynki rabat 5% ;-)
--
Pozdrawiam :-)
Rafał - Tarnów
rafal.tarnow @ gazeta.pl
Przemysław Ryk
2005-10-19 20:23:35 UTC
Permalink
Post by Rafal...
Post by Przemysław Ryk
Soczyście piętnuję.
Moloch lekki się zrobił i sobie nie radzą...
Stąd piętno...
Post by Rafal...
w ogóle w firmach typu komputronik kiepsko się robi zakupy, bo to co
jest w ofercie, to co mają w magazynie, ceny tego wszystkiego, to co
mówia handlowcy.... jak przyjdzie kupić to się okazuje, ze wszystko od
wszystkiego się diametralnie różni... choć sa też pozytywne objawy -
kupowałem maszynkę do liczenia w jednej firmie - jak pytałem rano to
mi powiedzieli 159zł netto. Jak po południu kupowałem to się okazało
139 netto, wziąłem też tasiemki - pytam ile - ~10zł... na fakturze
wyszło, ze tasiemki 5.69zł netto i jeszcze i od nich, i od maszynki
rabat 5% ;-)
Cóż... Jeżeli mi dają rabat, to się nie obrażę, choć wcale tego nie
wymagam. Jeżeli się nagle okazuje, że miałbym zapłacić więcej niż to
stoi w cenniku, to się pytam z jakiej okazji? Ale takiej beztroski i
olewactwa, jak pokazali, to nie podaruję. Jeszcze mnie trzepie, jak
sobie tę korespondencję przypomnę... :-/
--
[ Przemysław "Maverick" Ryk :: przemek_ryk -at- post.pl :: ICQ 17634926 ]
[ Najtańszy sposób zdobycia kobiety - błyszczeć, najgłębszy - ]
[ - rozmarzyć. (L. Hirszfeld) ]
Raf256
2005-10-19 21:22:30 UTC
Permalink
Przemysław Ryk <***@maverick.pl> Wednesday 19
of October 2005 21:50


Od razu widać że masz źle skonfigurowanego windowsa</pryyk>

A po wymianie uprzejmości, na serio: dlaczego od razu nie zagłosowałeś
nogami i nie kupiłeś u konkurencji? Wspierajmy dobór naturalny rynku.
...tylko nie w superkomputer (www.uwagakomputery.pl) czasem ;)
--
Rafał Maj
Artur Jachacy
2005-10-19 22:11:35 UTC
Permalink
Post by Przemysław Ryk
Dziękuję uprzejmie - takiego popisu niekompetencji i takiego obchodzenia
się z klientem, to ja już dawno nie widziałem. W każdym bądź razie - w
Komputroniku więcej pieniędzy nie wydam. I szczerze będę to odradzał
każdemu.
Aleś namącił z tymi zakupami, Przemysławie. Nie można było na giełdę iść
albo co?

Ja tam mam lekkie uprzedzenie do Komputronika po pierwszym i chyba
ostatnim zakupie u nich. Sprzedali mi nagrywarkę, która nie odczytywała
płyt - niby się zgadza, bo nagrywarka jest od nagrywania, a od czytania
jest czytnik, ale mimo wszystko jakoś to człowieka wesoło nie nastraja.
--
Read, think, post - choose any two.
Ściśle fajne archiwum: http://scislefajne.neostrada.pl/
Przemysław Ryk
2005-10-20 01:07:43 UTC
Permalink
Post by Artur Jachacy
Aleś namącił z tymi zakupami, Przemysławie. Nie można było na giełdę iść
albo co?
A na giełdzie kupiłbym na raty?
Post by Artur Jachacy
Ja tam mam lekkie uprzedzenie do Komputronika po pierwszym i chyba
ostatnim zakupie u nich. Sprzedali mi nagrywarkę, która nie odczytywała
płyt - niby się zgadza, bo nagrywarka jest od nagrywania, a od czytania
jest czytnik, ale mimo wszystko jakoś to człowieka wesoło nie nastraja.
Mój na szczęście - odpukać - działa jak złoto. Tobie tą nagrywarkę
wymienili?
--
[ Przemysław "Maverick" Ryk :: przemek_ryk -at- post.pl :: ICQ 17634926 ]
[ Dreams have a nasty habit of going bad when you're not looking. ]
[ (Max Payne) ]
Artur Jachacy
2005-10-21 00:43:19 UTC
Permalink
Post by Przemysław Ryk
Post by Artur Jachacy
Aleś namącił z tymi zakupami, Przemysławie. Nie można było na giełdę iść
albo co?
A na giełdzie kupiłbym na raty?
Na samej giełdzie to nie wiem, ale ci kolesie mają jakieś normalne sklepy,
firmy.
Post by Przemysław Ryk
Post by Artur Jachacy
Ja tam mam lekkie uprzedzenie do Komputronika po pierwszym i chyba
ostatnim zakupie u nich. Sprzedali mi nagrywarkę, która nie odczytywała
płyt - niby się zgadza, bo nagrywarka jest od nagrywania, a od czytania
jest czytnik, ale mimo wszystko jakoś to człowieka wesoło nie nastraja.
Mój na szczęście - odpukać - działa jak złoto. Tobie tą nagrywarkę
wymienili?
Dawno to było. Pamiętam, że w końcu wysyłali ją do
importera/dystrybutora, co oznaczało 30 dni na naprawę, a jak już ją
dostali z powrotem, to wysłali pod zły adres. Kiedyś się gdzieś żaliłem z
tej okazji w sieci, ale widzę, że w Googlu tylko mi sygnaturka z tamtych
czasów została, np.:<9j3240$94k$***@news.tpi.pl>
--
Read, think, post - choose any two.
Ściśle fajne archiwum: http://scislefajne.neostrada.pl/
Przemysław Ryk
2005-10-21 08:57:10 UTC
Permalink
Post by Artur Jachacy
Post by Przemysław Ryk
A na giełdzie kupiłbym na raty?
Na samej giełdzie to nie wiem, ale ci kolesie mają jakieś normalne sklepy,
firmy.
Wiem. Chciałem jednak kupić wszystko w jednym miejscu. I to konkretne,
dokładnie wybrane elementy.
Post by Artur Jachacy
Dawno to było. Pamiętam, że w końcu wysyłali ją do
importera/dystrybutora, co oznaczało 30 dni na naprawę, a jak już ją
dostali z powrotem, to wysłali pod zły adres. Kiedyś się gdzieś żaliłem z
tej okazji w sieci, ale widzę, że w Googlu tylko mi sygnaturka z tamtych
Niezły cyrk... :-/
--
[ Przemysław "Maverick" Ryk :: przemek_ryk -at- post.pl :: ICQ 17634926 ]
[ Jeśli uważasz kobiety za słabą płeć, spróbuj w nocy przeciągnąć ]
[ kołdrę na swoją stronę. ]
"|
2005-10-20 11:47:04 UTC
Permalink
Post by Artur Jachacy
Ja tam mam lekkie uprzedzenie do Komputronika po pierwszym i chyba
ostatnim zakupie u nich. Sprzedali mi nagrywarkę, która nie odczytywała
płyt - niby się zgadza, bo nagrywarka jest od nagrywania, a od czytania
jest czytnik, ale mimo wszystko jakoś to człowieka wesoło nie nastraja.
Mam nagrywarke ktora nie nagrywa, a jedynie odczytuje plyty. Jestes
zainteresowany? :) Sprzedam za kilka zlotych plus wysylka/pakowanie
--
body {
name: '|<ońrad Karpieszu>|';
visit: url('http://www.vivamozilla.civ.pl');
Zawijaj: na('http://tele.swistak.pl/');
}
Artur Jachacy
2005-10-21 00:45:42 UTC
Permalink
Post by "|
Post by Artur Jachacy
Ja tam mam lekkie uprzedzenie do Komputronika po pierwszym i chyba
ostatnim zakupie u nich. Sprzedali mi nagrywarkę, która nie odczytywała
płyt - niby się zgadza, bo nagrywarka jest od nagrywania, a od czytania
jest czytnik, ale mimo wszystko jakoś to człowieka wesoło nie nastraja.
Mam nagrywarke ktora nie nagrywa, a jedynie odczytuje plyty. Jestes
zainteresowany? :) Sprzedam za kilka zlotych plus wysylka/pakowanie
Ale co, myślisz, że jakiegoś transformersa dałbym radę złożyć?
Na szczęście dawno to było i sprzęt już dawno został naprawiony, zużyty i
odszedł w niepamięć (a właściwie do kolegi w bloku obok).
--
Read, think, post - choose any two.
Ściśle fajne archiwum: http://scislefajne.neostrada.pl/
085
2005-10-19 23:46:12 UTC
Permalink
Post by Przemysław Ryk
Soczyście piętnuję. Zbierało mi się trochę, żeby w końcu opisać swoje
ostatnie przeboje z tą firmą, ale jakoś nie było kiedy. Dzisiaj w końcu
spisałem całą zabawę...
Dolaczam sie - precz z komputronikiem !! Cztery razy woze kompa do nich, bo
sie resetuje samoczynnie i wydaje podejrzane dzwieki, wiesza sie trzy razy
na dobe - a buraki w serwisie mowia "pewnie ma pan remont w domu bo duzo
pylu na wentylatorze i on sie blokuje" :>>>>>>>>>>>>> Obudowe maxi w odbyt !

zul
kuba (aka cita)
2005-10-20 06:49:38 UTC
Permalink
Post by Przemysław Ryk
Soczyście piętnuję. Zbierało mi się trochę, żeby w końcu opisać swoje
ostatnie przeboje z tą firmą, ale jakoś nie było kiedy. Dzisiaj w
końcu spisałem całą zabawę...
(...)

a ja kupuje w KTR od paru lat i nie mam z nimi roblemów ...
--
pozdrawiam Kuba (aka cita) z grona przyjaciół
www.cita.z.pl gg:0001 0100 0110 0001 1001 0110 1000
młody, przystojny, biedny i pechowy - pozna pania - cel niematrymonialny
Przemysław Ryk
2005-10-20 09:32:18 UTC
Permalink
Post by kuba (aka cita)
a ja kupuje w KTR od paru lat i nie mam z nimi roblemów ...
Może trafiłem na wyjątkowo niekompetentnego handlowca. Cóż - nie zmienia
to faktu, że taka osoba potrafi ładnie zszargać firmie opinię.

Do sprzętu nie mam zastrzeżeń - działa jak złoto.
--
[ Przemysław "Maverick" Ryk :: przemek_ryk -at- post.pl :: ICQ 17634926 ]
[ Życie jest jak psi zaprzęg. Jeśli nie jesteś na przedzie, widok nigdy ]
[ się nie zmienia. ]
[ (Lewis Grizzard) ]
xMad
2005-10-20 08:34:10 UTC
Permalink
Post by Przemysław Ryk
Soczyście piętnuję. Zbierało mi się trochę, żeby w końcu opisać swoje
ostatnie przeboje z tą firmą, ale jakoś nie było kiedy. Dzisiaj w końcu
spisałem całą zabawę...
[komputronikowa przygoda]

To mi przypomina przygodę jaką miałem z kupnem nagrywarki u nich.
Zamówiłem sobie przez internet nagrywarkę w pudełku
w głupawej promocji BIA (10% zniżki) z odbiorem własnym.
Przyjeżdżam do sklepu, gość mówi "tak, tak" i podaje cenę bez zniżki.
No to mówię, że miało być 10% zniżki, koleś szuka, szuka, myśli, myśli,
pyta jaka to promocja, w końcu znalazł i mówi "a tak, tak".
Polazł do magazynu, wraca z nagrywarką luzem i coś tam wklepuje do komputera.
Mówię, że z tą nagrywarką miało być jakieś oprogramowanie itp., a ta jest goła.
Gość mówi, że on nie wie, czy może, czy znajdzie, ale poszuka.
Przyznam się, że w tym momencie trochę mnie zatkało.
Za chwilę gość przylatuje z płytką,
na której flamastrem napisane było NERO i mówi, że znalazł.
W tym momencie wrócił mi głos i mówię, że to jednak nie to,
że zamawiałem wersję Retail i że ma to napisane nawet na tym rachunku, który
leży przed nim (cena zresztą też tam była).
Wielkie zdziwienie, "Aaa...nie zauważyłem.", "Przepraszam pomyliłem się." itp.
Ciekawe, że jeśli ktoś się myli w sklepie, to przeważnie na moją niekorzyść.
Hmmm...
xMad
--
ebrebebre
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Snoopy
2005-10-20 15:56:02 UTC
Permalink
Post by Przemysław Ryk
Soczyście piętnuję. Zbierało mi się trochę, żeby w końcu opisać swoje
ostatnie przeboje z tą firmą, ale jakoś nie było kiedy.
Moj znajomy wozil sie z komputerem 'geo pc' z certyfikatem. Zawsze byl
jakis problem z plyta glowna. Czas naprawy? 27 dni raz, 14 dni drugi
raz, 27 dni 3 raz. Co bylo naprawione? - plyta glowna. Ale co? - my nie
wiemy... Jeszcze taka sprawa. Komputer jest zostawiany do naprawy 1 dnia
miesiaca a na karcie zwrotu czas naprawy ile wynosi? od 7 dnia miesiaca,
do 25 dajmy na to. A co sie stalo z roznica? Tego tez nie dalo sie
wyjasnic. Komputronik, to *ujowa firma z takim samym *ujowym serwisem,
ktory odsyla komputer do Poznania, poniewaz tylko tam mozna go
naprawic... Nigdy wiecej - odradzam wszystkim zakupy w tym sklepie.
--
Grzesiek --> www.oldtimerfiat.club.prv.pl <--
GG: 458449 ----> www.funnyfox.org <----
www.uwagakomputery.pl
Przemysław Ryk
2005-10-20 17:29:19 UTC
Permalink
Post by Snoopy
Moj znajomy wozil sie z komputerem 'geo pc' z certyfikatem. Zawsze byl
jakis problem z plyta glowna. Czas naprawy? 27 dni raz, 14 dni drugi
raz, 27 dni 3 raz. Co bylo naprawione? - plyta glowna. Ale co? - my
nie wiemy... Jeszcze taka sprawa. Komputer jest zostawiany do naprawy
1 dnia miesiaca a na karcie zwrotu czas naprawy ile wynosi? od 7 dnia
miesiaca, do 25 dajmy na to. A co sie stalo z roznica? Tego tez nie
dalo sie wyjasnic. Komputronik, to *ujowa firma z takim samym *ujowym
serwisem, ktory odsyla komputer do Poznania, poniewaz tylko tam mozna
go naprawic... Nigdy wiecej - odradzam wszystkim zakupy w tym sklepie.
Co jak co, ale kompa to ja wolę poskładać samemu. Z tego co sam wybrałem
i zamówiłem. :) A Komputronik i tak ma u mnie krechę.
--
[ Przemysław "Maverick" Ryk :: przemek_ryk -at- post.pl :: ICQ 17634926 ]
[ Bóg jest hipotezą konieczną dla zaspokojenia rozumu. (I. Kant) ]
Snoopy
2005-10-22 11:53:55 UTC
Permalink
Post by Przemysław Ryk
Co jak co, ale kompa to ja wolę poskładać samemu. Z tego co sam wybrałem
i zamówiłem. :) A Komputronik i tak ma u mnie krechę.
O, a tak zeby bylo smieszniej i ciekawiej, wczoraj znowu sie zepsul.
Pewnie jak zwykle padl BIOS, bo 'w tych plytach czesto sie zdarza'.
Zastanawiam sie tylko, kto w takim razie postanowil zrobic taki zestaw,
gdzie z gory wiadomo, ze bedzie on awaryjny? I w dodatku z certyfikatem
jednym, drugim. Kolejny maraton na Marszalkowska. Dobrze, ze kupilismy
drugi... Ale to juz przypomina piekne stare polskie filmy z lat 70...
--
Grzesiek --> www.oldtimerfiat.club.prv.pl <--
GG: 458449 ----> www.funnyfox.org <----
www.uwagakomputery.pl
Przemysław Ryk
2005-10-22 13:05:38 UTC
Permalink
Post by Snoopy
O, a tak zeby bylo smieszniej i ciekawiej, wczoraj znowu sie zepsul.
Pewnie jak zwykle padl BIOS, bo 'w tych plytach czesto sie zdarza'.
Co to za płyta?
Post by Snoopy
Zastanawiam sie tylko, kto w takim razie postanowil zrobic taki
zestaw, gdzie z gory wiadomo, ze bedzie on awaryjny?
Bo jakby wstawili inną płytę, to by za drogo wyszedł... ;D

(ciach...)
--
[ Przemysław "Maverick" Ryk :: przemek_ryk -at- post.pl :: ICQ 17634926 ]
[ W życiu nie liczą się tylko ciało i muskuły - ważny jest jeszcze fryz ]
[ (Johnny Bravo)
Snoopy
2005-10-22 13:38:53 UTC
Permalink
Post by Przemysław Ryk
Co to za płyta?
Jutro powiem :) Nie pamietam w tej chwili.
Post by Przemysław Ryk
Bo jakby wstawili inną płytę, to by za drogo wyszedł... ;D
Tylko ze oni maja w dupie klienta. Komputer, to specyficzna rzecz i jest
akurat potrzebny do pracy w tym przypadku. A oni trzymaja sobie go
miesiac. Nigdy wiecej komputronik.
--
Grzesiek --> www.oldtimerfiat.club.prv.pl <--
GG: 458449 ----> www.funnyfox.org <----
www.uwagakomputery.pl
Snoopy
2005-10-20 15:58:18 UTC
Permalink
Przemysław Ryk napisał(a):

Pozdrawiam Asterowicza :)
--
Grzesiek --> www.oldtimerfiat.club.prv.pl <--
GG: 458449 ----> www.funnyfox.org <----
www.uwagakomputery.pl
Przemysław Ryk
2005-10-20 17:30:26 UTC
Permalink
Post by Snoopy
Pozdrawiam Asterowicza :)
A dziękuję... :)
--
[ Przemysław "Maverick" Ryk :: przemek_ryk -at- post.pl :: ICQ 17634926 ]
[ Mądrość ponadczasowa ]
[ Zabawne jak mało ważna jest Twoja praca gdy prosisz o podwyżkę, a jak ]
[ niesamowicie niezbędna dla ludzkości gdy prosisz o urlop... ]
Neas
2005-10-21 02:34:33 UTC
Permalink
Post by Przemysław Ryk
Soczyście piętnuję. Zbierało mi się trochę, żeby w końcu opisać swoje
ostatnie przeboje z tą firmą, ale jakoś nie było kiedy. Dzisiaj w końcu
spisałem całą zabawę...
Cóż, niestety wygląda na to, że wysokość przychodów zawróciła
Komputronikowi w głowie, jeśli można to tak ująć.

Parę miesięcy temu chciałem kupić kilka drobiazgów do laptopa (za nieco
ponad 500 zł). Zadałem 3 czy 4 _proste_ pytania mailem. Czekam, czekam.
Po 3 dniach bez odpowiedzi wysłałem pytania jeszcze raz myśląc, ze
może nie doszły -- w odpowiedzi podziękowano mi za cierpliwość i
poinformowano, ze pytania przekazano do kogośtam. Myślę -- dobra,
pewnie jakaś drobna wpadka, jutro powinna być już odpowiedź. Nic z
tych rzeczy. Odpowiedzieli po kolejnych 4 dniach, ale nie na wszystkie
pytania (jedno olali).

Ogólnie wypadło to dość żałośnie. Żeby taka duża firma nie była
w stanie zorganizować normalnej obsługi klientów? Wstyd!
--
Neas, ?eas@?eas.pl, http://www.neas.pl
Kontynuuj czytanie narkive:
Loading...