mkarwan
2014-08-24 08:34:34 UTC
W programie "Bliżej" Jana Pospieszalskiego, wyemitowano wywiad z prof.
Witoldem Kieżunem.
https://www.youtube.com/embed/YWQwKq6tNE0
To 91-letni profesor nauk ekonomicznych, polski ekonomista, ekspert ONZ,
pracownik Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie, żołnierz AK, uczestnik
powstania warszawskiego i więzień sowieckich łagrów.
W wywiadzie z Janem Pospieszalskim prof. Kieżun diagnozuje obecną sytuację
gospodarczą Polski:
"W tej chwili struktura gospodarki polskiej jest strukturą gospodarki kraju
skolonizowanego, taka sama jak struktura Rwandy, Burundi, Nigerii, krajów
afrykańskich (.) Na 100 największych przedsiębiorstw, polskich mamy obecnie
około 40".
Najbardziej przykry moment tej rozmowy, to płaczący Witold Kieżun, który
mówi:
"Smutno mi, że umieram jednak nie w tej Polsce, o którą walczyłem (.) to
jest bardzo bolesne kiedy patrzę na to, jak my wymieramy, jak my straciliśmy
markę na świecie, jak praktycznie rzecz biorąc jesteśmy już całkowicie
uzależnieni (.)
Niemcy zniszczyli naszą młodość, wymordowali praktycznie połowę nas (.)
Nasz minister spraw zagranicznych Polski jedzie do Berlina, żeby tam
wytłumaczyć, że Niemcy powinny mieć priorytet w tym (.)
Praktycznie rzecz biorąc my jesteśmy znowu pod okupacją, pod okupacją
ekonomiczną, nie jesteśmy samodzielni.
Myśmy stracili samodzielność, o którą się biliśmy".
Pytany pod koniec rozmowy, czy gdyby zdrowie pozwalało poszedłby ze
związkowcami na ulicę, prof. Kieżun odpowiada:
"Poszedłbym.
Absolutnie bym poszedł.
Osobiście uważam, że formy tej manifestacji powinny być nie tylko udziałem
tych robotników, ale właśnie nas - inteligencji.
Tych ludzi którzy czytają znają historię, którzy mają odpowiednie
wykształcenie potrafią widzieć wszystkie problemy z pewnej perspektywy i my
je widzimy.
To jest dla nich niesłychanie ważne.
To nie jest protest robotników, to jest protest społeczny - i robotników i
także nas.
Oczywiście, że bym poszedł".
źródło
http://wmeritum.pl/prof-kiezun-umieram-nie-w-tej-polsce-o-ktora-walczylem/
b$ za ciekawe informacje
Witoldem Kieżunem.
https://www.youtube.com/embed/YWQwKq6tNE0
To 91-letni profesor nauk ekonomicznych, polski ekonomista, ekspert ONZ,
pracownik Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie, żołnierz AK, uczestnik
powstania warszawskiego i więzień sowieckich łagrów.
W wywiadzie z Janem Pospieszalskim prof. Kieżun diagnozuje obecną sytuację
gospodarczą Polski:
"W tej chwili struktura gospodarki polskiej jest strukturą gospodarki kraju
skolonizowanego, taka sama jak struktura Rwandy, Burundi, Nigerii, krajów
afrykańskich (.) Na 100 największych przedsiębiorstw, polskich mamy obecnie
około 40".
Najbardziej przykry moment tej rozmowy, to płaczący Witold Kieżun, który
mówi:
"Smutno mi, że umieram jednak nie w tej Polsce, o którą walczyłem (.) to
jest bardzo bolesne kiedy patrzę na to, jak my wymieramy, jak my straciliśmy
markę na świecie, jak praktycznie rzecz biorąc jesteśmy już całkowicie
uzależnieni (.)
Niemcy zniszczyli naszą młodość, wymordowali praktycznie połowę nas (.)
Nasz minister spraw zagranicznych Polski jedzie do Berlina, żeby tam
wytłumaczyć, że Niemcy powinny mieć priorytet w tym (.)
Praktycznie rzecz biorąc my jesteśmy znowu pod okupacją, pod okupacją
ekonomiczną, nie jesteśmy samodzielni.
Myśmy stracili samodzielność, o którą się biliśmy".
Pytany pod koniec rozmowy, czy gdyby zdrowie pozwalało poszedłby ze
związkowcami na ulicę, prof. Kieżun odpowiada:
"Poszedłbym.
Absolutnie bym poszedł.
Osobiście uważam, że formy tej manifestacji powinny być nie tylko udziałem
tych robotników, ale właśnie nas - inteligencji.
Tych ludzi którzy czytają znają historię, którzy mają odpowiednie
wykształcenie potrafią widzieć wszystkie problemy z pewnej perspektywy i my
je widzimy.
To jest dla nich niesłychanie ważne.
To nie jest protest robotników, to jest protest społeczny - i robotników i
także nas.
Oczywiście, że bym poszedł".
źródło
http://wmeritum.pl/prof-kiezun-umieram-nie-w-tej-polsce-o-ktora-walczylem/
b$ za ciekawe informacje